Rusztowania, które dziś wznoszą się wokół głogóweckiego zamku są elementem ostatniej już fazy wymiany pokrycia dachu. Poprzednie prace dekarskie, zabezpieczające i rekonstrukcyjne prowadzone były w latach 1957 – 1958. W tym właśnie czasie zostały zbudowane również hełmy wieży północnej i zachodniej, czyli dokładnie te, które od początku czerwca rysują się w panoramie miasta zasłonięte metalowymi rusztowaniami.
Dokładnie 5 lipca 2016 roku budowlańcy wyciągnęli dwie szklane i zalakowane buteleczki, w których znajdowały się trzy zwinięte w rulony pisma datowane na rok 1958 oraz banknot o nominale dwóch złotych. Starym zwyczajem, także rzemieślnicy pracujący pod koniec lat pięćdziesiątych zostawili w hełmie wieży zamkowej dokumenty upamiętniające pierwsze po wojnie roboty zabezpieczające. W dokumentach zawarte zostały informacje na temat tego, kto w podanym czasie nadzorował prace przy remoncie zamku, jakiej firmie zostały one powierzone, spis głównych pracowników i wykonywany przez nich zawód oraz jak pokrótce rysuje się historia tego obiektu. Pod tym ostatnim podpisał się Rafał Urban z dopiskiem „rolnik na Winiarach”.
Odnalezione dokumenty zostały komisyjnie rozplombowane i odczytane przez burmistrza Andrzeja Kałamarza, a następnie przekazane do Muzeum Regionalnego w Głogówku. Kopia znalezionych dokumentów wraz z informacjami na temat prac przeprowadzonych obecnie na zamku, zostanie ponownie umieszczona w hełmie wieży.