Momentami bywa abstrakcyjny. Potrafi wnieść do świata muzeum hawajskie kwiaty. Kolekcja jego ubrań mocno się wyróżnia. Umie wyciągać potwory z szafy, a na głowie wieszać kolorowe bombki. Czasami zdaje się być nieproporcjonalny i ma potencjał do bycia robotem. Nie zawsze działa w pojedynkę, lubi formować grupę. Pogoda mu niestraszna. Jest tak duży, że nie mieści się nawet w zamkowej bramie. Ciągle pilnuje obrazów (w hipisowskim stylu). Może stać się najlepszą "8" na boisku, by - za dosłownie chwilę - z lekkim zdziwieniem i motylami w brzuchu obsługiwać największy telewizor świata.

O kim mowa?

Tak, to muzealnik.

Dzieci z grupy "Gwiazdeczek" z Przedszkola  Publicznego nr 4 w Głogówku we wrześniu 2018 roku pójdą już do szkoły. Podczas swojej ostatniej w wizyty w muzeum jeszcze jako "przedszkolaki" przyniosły nam niesamowity prezent. Każde dziecko namalowało obraz pokazujący naszych pracowników. Wzruszyliśmy się, bo to ogromne szczęście móc zobaczyć siebie oczami dziecka.

Dziękujemy i życzymy sukcesów!